Pod skrzydłem Archaniołów

24.09.2025 – 02.10.2025


Są pielgrzymki, które zapisują się w pamięci nie przez ilości zwiedzanych kościołów, nie przez zdjęcia i czas przemodlonych godzin, ale przez to, co zostaje w sercu, gdy wraca się do codzienności.

Tak niezwykłym wspomnieniem okazała się nasza pielgrzymka do ziemi włoskiej, bo czyż nie było to trochę szaleństwem – wsiąść do autokaru, przemierzyć tysiące kilometrów i zmęczyć ciało tylko po to, by zbliżyć się do Boga?

A jednak –

– to właśnie w tej prostocie, w tym szaleństwie serca zrodziło się coś najgłębszego.

*

Nieprzypadkowa zdaje się być sama kwestia czasu. Tak się złożyło, że w miesiącu, ba – na progu tygodnia, w którym szczególnie czuwają Archaniołowie: Michał, Gabriel i Rafał, oraz Aniołowie Stróżowie – wybraliśmy się w podróż po ziemi, która dała światu tak wielu potężnych świętych.


Wraz z uciekającymi kilometrami długiej trasy – zmieniało się proporcjonalnie szybko nasze duchowe przeżycie wszystkich odwiedzonych miejsc we Włoszech.

Wymarzony i radosny powrót do swoich na Gargano, przeplatał się naprzemiennie z prostotą wiary św. Antoniego, ciszą Monte Cassino, by przejść do bólu i cierpienia w San Giovanni Rotondo, przez ponure oblicze Neapolu, aż do wielkich przepięknych bazylik Rzymu.

Ten wyjazd stał się samoistnie niezwykłą mozaiką modlitw, niezapomnianych chwil, spotkań ze świętymi, jak również przejściem przez sanktuaria, świątynie po dzieła sztuki i uliczki starych miast, a wszystko to pod skrzydłem Archaniołów ze wspaniałym górskim widokiem w tle.

Czy można chcieć więcej..?

*

Pielgrzymka rozpoczęła się od Mszy świętej w naszym kościele.. tak powiedział Pan:

„Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem. Szanuj go i bądź uważny na jego słowa. Nie sprzeciwiaj się mu w niczym, gdyż nie przebaczy waszych przewinień, bo imię moje jest w nim. Jeśli będziesz wiernie słuchał jego głosu i wykonywał to wszystko, co ci polecam, będę nieprzyjacielem twoich nieprzyjaciół i będę odnosił się wrogo do odnoszących się tak do ciebie. Mój anioł poprzedzi cię i zaprowadzi do Amoryty, Chetyty, Peryzzyty, Kananejczyka, Chiwwity, Jebuzyty..” (Wj 23,20-23).

I tak uczynił..

*

cdn.


Opublikowano